Maraton Oscarowy vol.2

Jedziemy dalej z koksem

Ostatnie godziny, więc chociaż na szybo wrzucę podsumowanie reszty najważniejszych kategorii/filmów (choćby z samej ciekawości, ile z moich przewidywań się sprawdzi).

Postaram się upchać tym razem więcej produkcji niż poprzednio, skupiając się głównie na samych nominacjach i porównaniach do pozostałych konkurentów.

 

Lady Bird

Nominacje [5]:
– Najlepszy Film
– Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa
– Najlepszy Reżyser

– Najlepsza Aktorka Drugoplanowa
– Najlepszy Scenariusz Oryginalny

Film ten ma niesamowitego pecha, gdyż w każdej z nominowanych kategorii ma silnego konkurenta, i w wygląda na to, że w każdej polegnie. Lepszym filmem są „Trzy Bilboardy”, Frances McDormand pozamiatała w temacie głównej roli żeńskiej, w drugoplanowej też jest mocniejsza kondydatka, a statuetki dla reżysera i za scenariusz raczej przytuli „Kształt Wody”. Całościowo film sam w sobie nie jest zły. Ba, jest dobry. Z ciekawym spojrzeniem na temat dorastania, z odpowiednią dawką humoru i kilkoma trafnymi odniesieniami do rzeczywistości. Jedyny mój mały zarzut to to, że akcja strasznie szybko pędzi do przodu. Szybkie cięcia pomiędzy ujęciami wrzucają nas do sceny do sceny, w których od razu praktycznie już się coś istotnego dzieje. Trochę brakuje w tym wszystkim czasem chwili na złapanie oddechu. Niemniej film bankowo na plus i choć myślę, że żadnego Oscara nie dostanie, to fajnie, że został dostrzeżony.

– [7/10] film Dobry

 

Ja, Tonya

Nominacje [3]:
– Najlepsza Aktorka Pierwszoplanowa
– Najlepsza Aktorka Drugoplanowa
– Najlepszy Montaż

Na samym wstępie: bojkotuje ten bzdurny tytuł wymyślony przez polskiego dystrybutora (po cholerę było dodawać na początku „Jestem Najlepsza” ?!). No a teraz konkrety: ten film rolami żeńskimi stoi. Zarówno Margot Robbie w głównej roli radzi sobie świetnie i mam nadzieję tą kreacją zerwie z wizerunkiem aktorki obsadzanej głównie za śliczną buzie, jak i partnerująca jej jako matka Alisson Janney jest świetna. Temat Pierwszoplanowej Roli Kobiecej już poruszałem parę razy, więc wiadomo, ale co do drugoplanowej… no tutaj chyba dopatrywałbym się faworytki. Trochę szkoda, że w pewnym momencie filmu postać Janney znika na długi czas z ekranu, ale to co robi ze swoimi scenami – mucha nie siada. Jest to na pewno bardziej wyrazista rola niż drugi plan kobiecy w „Kształcie Wody”, czy „Lady Bird”, więc finalnie przewiduję Oscara dla Allison Janney za Drugoplanową Rolę Kobiecą. Plus w temacie montażu myślę, że film ten też może powalczyć – wszystkie sceny na lodzie podczas zawodów łyżwiarstwa są bezbłędne.

– [7/10] film Dobry

 

Dunkierka

Nominacje [8]:
– Najlepszy Film
– Najlepszy Reżyser

– w dalszej kolejności: Muzyka Oryginalna; Scenografia; Zdjęcia; Dźwięk; Montaż; Montaż Dźwięku

Mam problem z Nolanem. I mimo, że jego też umieściłem na mojej liście TOP 10 Reżyserów, to uważam, że ten reżyser jak mało kto potrafi spieprzyć finały filmów. Nie inaczej jest z „Dunkierką”. Finał był tragiczny. I mimo, że sam pomysł i konwencję na pokazanie tego konkretnego wydarzenia II Wojny Światowej możne uznać za ciekawy, nowatorski i docenić go, to jednak osobiście film mnie zawiódł. Nie jest zły, ale spodziewałem się czegoś innego. Miałem nadzieję na akcję i sceny w stylu „Szeregowca Ryana”, a takich niestety praktycznie nie było. Nie zdziwię się, jeśli obraz ten nie otrzyma ostatecznie żadnej statuetki, aczkolwiek w temacie dźwięku może powalczyć.

– [6/10] film Niezły

 

Uciekaj!/Get Out

Nominacje [4]:
– Najlepszy Film
– Najlepsza Aktor Pierwszoplanowy
– Najlepszy Reżyser

– Najlepszy Scenariusz Oryginalny

„Uciekaj” to obraz od którego nie ukrywam się odbiłem. Ale to może ze mną jest coś nie tak… albo to po prostu nie moje klimaty. Produkcja zewsząd zebrała świetnie recenzje i pochwały. I o ile doceniam sam pomysł na historię i scenariusz oraz na prawdę niezłe role pierwszoplanowe (zwłaszcza kobieca), tak całościowo film mnie nie wciągnął, nie potrafił sprawić bym się zaangażował, czy dobrze bawił. Niemniej same nominacje dla tej, było nie było dość nowatorskiej produkcji z pogranicza horroru, satyry i tak na prawdę wielu jeszcze innych gatunków, to już duże wyróżnienie i jasny znak ze strony Akademii, że otwierają się na bardzo różnorodne kino. Wszystkie nominacje są z grona tych do najważniejszych statuetek, więc ciężko upatrywać tu gdziekolwiek jakiekolwiek szanse. Może w temacie scenariusza jedynie… No ale raczej „Uciekaj” zakończy galę z zerowym dorobkiem.

– [5/10] film Średni

 

A teraz tak zbiorczo o filmach, które chciałem wyróżnić, i które mają spore szanse w pozostałych kategoriach.

W kategorii Najlepszy Scenariusz Adoptowany nominowane są m.in. „Disaster Artist”[6/10] , „Logan”[6/10] i „Gra o Wszystko”[7/10]. O „Grze o Wszystko” mogliście przeczytać a propos mojej rozkminy nt. filmów o pokerze (KLIK) i ten obraz raczej tu statuetki nie zdobędzie. Natomiast jeśli trafi do któregokolwiek z pozostałych dwóch filmów – będę zadowolony. Fajnie gdyby zostało docenione kino superbohaterskie (w sumie „Logan” to chyba pierwszy taki przypadek w historii nominacji Oscarowych), ale historia Tomm’ego Wiseau i jego filmu „The Room” jest na swój sposób tak fascynująca, że moja sympatia delikatnie skłania się w stronę jednak „Disaster Artist” (fajnie, by po prostu ten pomysł na film oraz zaangażowanie twórców jakoś docenić i wyróżnić).

Do walki o statuetkę za Scenariusz Oryginalny do „Kształtu Wody”, czy „Trzech Bilboardów” powinno dołączyć „I tak Cię Kocham”[7/10]. Ciepła i mądra opowieść o trudnej miłości we współczesnych czasach, z wieloma elementami humorystycznymi i do tego oparta na faktach.

Również fajnie gdyby doceniona została „Wojna o Planetę Małp”[7/10] nominowana (tylko) w kategorii  Najlepsze Efekty Specjalne. Jest to ostatnia część trylogii, która będzie jedną z moich ulubionych serii ostatnich lat. Twórcą udało się stworzyć unikalny klimat i skrupulatnie budować świat przyszłości, w którym rządzą (genialnie ukazane) tytułowe małpy.

W temacie Animacji pozamiatać powinno „Coco”[8/10], o której pisałem już przy okazji zbiorczego tekstu o animacjach (KLIK). Aczkolwiek nie ukrywam, że nie dane mi było zobaczyć jeszcze „naszego” „Twojego Vincenta”. Ale tak czy siak kooperacja Disneya i Pixara będzie tu murowanym faworytem (za to za cholerę nie rozumiem, co wśród nominowanych robi mocno średni „Dzieciak Rządzi”[5/10]?!).

Blade Runner 2049”[7/10] jest raczej pewniakiem do statuetek z kategorii Najlepsza Scenografia i Najlepsze Zdjęcia, bo film po prostu jest wręcz hipnotyzujący wizualnie.

Baby Driver”[7/10] powinien nie mieć sobie równych w temacie Montażu Dźwięku, a może i również samego Montażu.

Na koniec „Powiernik Królowej”[6/10] który miał na prawdę spoko Kostiumy i powalczy o Oscara w tym temacie chyba z „Kształtem Wody” i może nawet z „Piękną i Bestią”[6/10].

Ok… myślę, że wspomniałem choć słowem o każdym filmie, który chciałem jakoś tu wyróżnić. O „Ostatnim Jedi”[4/10], „Kongu”[3/10], czy „Strażnikach Galaktyk vol.2”[6/10], które poprzepychają się w kategoriach typu Efekty Specjalne, nie ma sensu jakoś więcej się rozpisywać.

 

HALL OF SHAME

Mimo wysiłku i szczerych chęci nie udało mi się niestety obejrzeć/nadrobić wszystkich filmów, jakie chciałem. I mam tu na myśli głównie „Tamte Dni, Tamte noce” (zacząłem, ale udało mi się tylko jakieś pierwsze 30min), „Nić Widmo” i „The Florida Project”. W dalszej kolejności fajnie by było zobaczyć „The Square”, które odkładam już od dawna, a które myślę zdobędzie Oscara Dla najlepszego filmu Nieanglojęzycznego i w końcu też tego „Twojego Vincenta”. No i może na koniec jeszcze z ciekawości „Wszystkie Pieniądze Świata” – dla drugoplanowej roli Plummera. Kurcze, a jeszcze gdzieś tam był i „Cudowny Chłopak” w temacie charakteryzacji… jak sami widzicie sporo tego… no nic, zobaczymy ile z tych moich strzałów się potwierdzi. Wypowiadałem się bazując tylko na tym, co dane mi było samemu obejrzeć…

AND THE OSCAR GOES TO…

Liczba komentarzy dla wpisu “Maraton Oscarowy vol.2”: 3

  1. Oscary? Kiedyś może się liczyły, teraz to festiwal politycznie poprawnego spierdolenia i parytetów. Więcej tam polityki i przepychania na siłę lewoskrętnej ideologii niż faktycznej gali celebrującej dokonania branży. Wracając do meritum. Z filmów oglądałem, „Dunkierkę”, byłem w kinie i film robi ogromne wrażenie swoim klimatem(muzyka(słowo klucz efekt Sheparda), zdjęcia), trzyma w napięciu. Myślę, że to jego główna siła, sam scenariusz jest „surowy” i zimny dlatego moim zdaniem bardzo dobrze wpisuje się w ten temat. Czy zasłużył na Oskara? Nie widziałem wszystkich filmów i nie znam kategorii ale z pewnością zasłużył na nagrodę za zdjęcia/efekty, muzykę chociaż tutaj ma konkurencję w postaci „Baby Driver”. „Bladerunner 2049” ? Widziałem, faktycznie obrazek ładny ale moim zdaniem czegoś mu brakuje może dlatego, że tak bardzo lubię starego Bladerunner’a 🙂 I na koniec „Uciekaj”… to jest właśnie film… który znalazł się w zestawieniu przez parytety 🙂

  2. Dla mnie „Uciekaj” jest kompletnym niewypałem. Akcja niemrawa, gra aktorska żadna. Mówimy mu zdecydowane ” NIE”. Faktycznie jego nominacja jest grubo polityczna.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.