Czas na starcie wagi ciężkiej Poprzednio pisałem, że bardzo lubię klasycznego „Aladyna”. Że jest dla mnie w sumie i kultowy. Z „Królem Lwem” jest inaczej. On jest kultowy dla CAŁEGO WSZECHŚWIATA. Możliwe, że mówimy tutaj nawet o najwybitniejszej animacji w historii kina.
Kontynuuj czytanie …
Komentarze (0)